Typowe zjawisko dla niszowego kina, które oglądają głównie miłośnicy. Dałem radę przebrnąć jedynie przez część odcinka nr 1. Akcje w zwolnionym tempie okraszone wzniosłą muzyką to trochę zbyt wiele. Moim zdaniem produkcja dla mało wymagających, dostałaby pewnie średnią koło 5 gdyby nie wschodnie pochodzenie.
Nie wiesz czy produkcja dla mało czy bardziej wymagających, skoro nie obejrzałeś nawet 1 odcinka.
Typowe zjawisko na filmwebie - wystawianie oceny bez obejrzenia całości.
Jak można po obejrzeniu 1/40 całego serialu ocenić dla jakiego typu ludzi on jest? To jest tak bez sensu, że aż żal. Prawda jest taka, że seriale koreańskie są specyficzne. Człowiek zazwyczaj przez 1-2 odcinki śmieje się z tego co widzi i traktuje to jak podrzędne kino, a potem nie może się oderwać. W tym przypadku jest podobnie. Serial jest kapitalny aż do finałowego odcinka, gdzie faktycznie trochę nie dowieźli kilku elementów.
Za dużo tych śmiesznych momentów (mnie to zaczęło irytować). Jakby je powycinać to byłaby dobra drama. Wiem kino azjatyckie jest specyficzne, ale po prostu drama+komedia do mnie nie trafia akurat w tym konkretnym przypadku. Oglądałem w ostatnim czasie: My Name, Glory, Alchemy of Souls, Mubing, Arthdal Chronicles i te produkcje oceniam dużo wyżej.