Wyleje tutaj zale nie tylko o 5 sezonie.

Powiedzcie mi co się w USA dzieje ze WYCHWALAJA każdą, ledwie pozytywną, akcję i musi być ona podkreślona oraz każde pozytywne zachowanie uwypuklone? Oni maja jakiś problem z rozumowaniem i inteligencja, że bez takich wytłuszczeń nie załapią o co chodzi?
A no i oczywiście to tylko jeśli chodzi o kobiece lub "spektralne" postaci, bo męskie tutaj zniknęły całkowicie. Jest jeden, ten nowy pierwszy ale szybko zniknie jego cokolwiek męskiego i będzie miałki jak reszta. I nie chodzi o męskie brutalne podejście (oczywiście maksymalnie wykrzywione w początku jego postaci) czy jakas agresje (która tez od czapy jest maksymalnie). Ale o LOGIKE działania. A każde takie logiczne działanie oczywiście chwile później pokazane zostanie jak nieudane lub pomniejszy się tego wagę. Wielki kryzys w ich uniwersum. Trzeba się mocno trzymać żeby przeżyć, trzeba utrzymać twardość aby prosperować, ale nie tak przecież być nie może setki lat życia w takich warunkach powoduje tylko upadek i degrengoladę zasad i sposobów działania wojskowych, bo przecież słabe jednostki przeżyją jak silne będą umierać hehehehe no bez przesady. Kto to pisze??? Kto pisze takie bzdury... Generała (wrr) lamie rozkazy. Staje w sprzeczności z decyzjami rządu. Ale styknie tylko przeprosić i już jest oki. No jpdl... Ten serial to metr mułu...
oglądam, bo mam czas i jest to aktualnie jedyny ST :((

Do tej pory nie mogę zrozumieć jak Tilly z takim zachowaniem może być brana pod uwagę jako znacząca postać? Czy to pokłosie bodypositive. I nie chodzi mi o jej wygląd, ale mimo wszystko jest w wojsku gdzie nie dość ze sprawność jest wymagana, to potrzebna. Michael jest w stanie to dlaczego Tilly nie??? Te jej walki w pierwszych sezonach o jakąkolwiek wytrzymałość i sprawność to przeciez obraza dla wszystkich większych osób