Jeszcze kilka dni temu wspominałem go. Wiele ikonicznych ról, które tak bardzo kojarzą mi się z dzieciństwem, mimo, że pamiętam go głównie jako starszego jegomościa, Dożył pięknego wieku, a jego jakże bogaty dorobek, wychował wielu z nas i zapewne umili dorastanie kolejnym pokoleniom.
Tak niewiele myślimy o czasie, który wciąż ucieka. Patrząc jednak na naszych mniej lub bardziej lubianych aktorów, którzy mocno się zestarzeli, dociera do nas, że i nas to czeka. Ikony kina, których filmy oglądaliśmy po kilka razy, których usilnie staraliśmy się naśladować, odchodzą. I to potrafi zaboleć, bo choćby miała być to mizerna produkcja, zawsze mamy nadzieję na kolejny film.