Nie wiem jak to określić... po prostu ma to "coś", coś hipnotyzującego, coś co powoduje, że nie chce się oderwać od niej oczu, przestać słuchać. Dziwi mnie, że jak dotąd nikt nie dał jej szansy pokazania pełni swoich możliwości. Uważam, że ma ogromny potencjał. Zdecydowanie jedna z najbardziej niedocenionych aktorek jakie widziałem.