Wielkie dzięki. Ale przytoczę jeszcze jeden z moich wpisów na forum. Może pomożesz...
" Poszukuję filmu, który oglądałem przed laty, ale pamiętam z niego tylko niewielki fragment. Film jest o napadzie albo raczej o skoku na salon(?), wystawę(?) z biżuterią - tak mi się kojarzy. "Wykonawcy" dostają się do środka pokonując po drodze jakieś zabezpieczenia, przeszkody, ale gdy docierają do najważniejszej gabloty okazuje się, że jest ona z megapancernej szyby, nie do sforsowania. Jest na niej jednak jeden jedyny punkt, który jest tzw. "piętą Achillesową" - wystarczy w niego lekko stuknąć i cała gablota pęka. Zrezygnowani i wkurzeni chcą już prawie się wycofać i wtedy jeden z nich zapala papierosa a pudełkiem zapałek z całą wściekłością rzuca o gablotę. Gablota się rozbija bo ...zapałki niechcący trafiają w ów najważniejszy punkt.
Taka trochę bajka, ale fajnie go się oglądało (podobnie jak "Topkapi" czy "Jak ukraść milion
dolarów" - bardzo lubię takie filmy z tamtych lat). Film, którego szukam jest chyba z lat 60-tych, ale nie mam pewności. Może ktoś coś kojarzy... "
Penelope z 1966 widziałem. Niezły jest nawet Ocean's eleven (Ryzykowna gra) z 1960 roku. Muszę przejrzeć komedie kryminalne z lat 50-tych i 60-tych... Może ten film wreszcie gdzieś znajdę.