Zwiastun zdecydowanie słabszy niż sam film. Nie jest to oskarowe przedsięwzięcie, po prostu rozrywka, jednak przedstawiona w sposób niekonwencjonalny. Można mieć zarzuty do wielu elementów, takich jak przerysowanie, ale i tak całość się broni. Broni się, jeżeli jesteśmy otwarci na wizję inną niż tą, którą znamy. Ciekawe i innowacyjne, podejmuje tematu społeczne w osadzeniu w mediach społecznościowych, pandemii i świecie celebrytów. Wystarczająco dobry, aby zaspokoić swoją ciekawość. Zdjęcia naprawdę dobre.
Myśle że zupełnie niepotrzebny. Pewnie Beckett’owi przypadłby do gustu. Potrafi odwieść od głównego wątku filmu.
Wydaje mi się, że po prostu pasował do tej roli. Mi też się podobał w tej kreacji, jednak wciąż w swoim nieco jednolitym stylu.
No właśnie to przerysowanie było bardzo celowe i świadome, tak to odczułem przynajmniej. Ciekawa koncepcja ogólnie, dobrze się oglądało wbrew pozorom.