...wciągającą historię o cierpiącym na zaburzenia osobowości psychopacie zamienić w film o mutantach, tak mniej więcej w drugiej połowie. Nie za wcześnie. Dajmy się widzowi nacieszyć dobrym filmem i nagle pokażmy mu że ogląda chałę. Równie dobrze mogli do mnie zadzwonić z wiadomoscią że wygrałem 1 mln zł na loterii a gdy już bym w myślach zaplanował na co wydam kasę, krzyknąć: żartowaliśmy! Twórcom tego czegoś powiem tak: gratuluję dowcipu, naprawdę.
Można też to podciągnąć do tego, iż człowiek używa niewielkiego obszaru mózgu, w przypadku tego, jeśli używa więcej (jak dajmy w przypadku głównego bohatera) to jest zdolny do rzeczy wykraczających poza normalnego człowieka. Bohater nie latał, nie strzelał laserem z oczu, więc nie było tak źle ;p
Ale to jest bzdura i dobrze wiemy, że tak nie jest. Ciało musi być wytrenowane, mięśnie nagle z niczego nie wyrosną, odruchy muszą być wyćwiczone, te wszystkie osobowości z czegoś się biorą, muszą się jakość wykształcić.
Aby się wspinać po ścianach konieczny jest trening. Sam mózg tego nie wymyśli.
Film zdawał się być na początku realistyczny, ale już w opowieściach pani doktór zaczęły pojawiać się elementy zmyślone, zahaczające o zjawiska ponadnaturalne.
Do końca nie wiadomo, co jest w stanie mózg dać, wiemy co jest w stanie dać adrenalina. Ale zgadzam się, wszystko wygląda na przesadzone.
Dlatego fair by było jakby gatunek nie był sam Thriller, tylko coś z pogranicza Mistery/Sci-Fi.
Gatunek filmu nie jest jego integralną częścią, jest opinią o filmie.
Nie ma znaczenia jak film został zakwalifikowany przez filmweb. Można się z tego co najwyżej pośmiać lub oburzyć. Ważne jest że film jest niezrównoważony w swej konwencji. I nawet nie sam fakt niespójności jest problemem, bo zdarzają się filmy bardzo dobre w których żongluje się konwencją, tylko to że tu po prostu takie połączenie nie wyszło.
Pamiętaj, iż jest to Twoja subiektywna opinia :) Po ocenach widać, iż nie wszyscy tak samo uważają. Też miałem pewne wątpliwości co do końcowych scen, lecz po scenie na samym końcu w barze, widząc Bruce Willisa jako bezpośrednie nawiązanie do filmu 'Unbreakable' zrozumiałem, iż film nawiązuje do świata wykreowanego w tamtym filmie, czyli świata, gdzie ludzie wychodzą bez zadrapania z katastrofy pociągu :)
Czy gdyby dziewczynę przed Bestią uratował Transformers albo Spiderman to też gładko przełknąłbyś taki twist?
Bo dla mnie to prawie to samo.
Jeśli bym się tego nie spodziewał, to zapewne nie. Nie miałbym nic przeciwko gdyby film był utrzymany w realnej konwencji, lecz jeśli miał on nawiązywać do poprzedniego filmu reżysera jestem w stanie to przełknąć. Transformersa bym nie przełknął ;)
nie do końca się zgodzę z tą siłą. kiedyś tak się wpieniłam na chłopaka, że okłamał mnie, że zatankował i samochód nam zgasł, aż wepchnęlam sama na dość wysoki chodnik opla corse.. a nie jestem
siłaczką z żyłą na bicku :-) zadziałała adrenalina i porządny wkurz :-)
W końcówce filmu jest nadmienione, że jest on "zlepkiem zwierząt z Filadelfijskiego ogrodu zoologicznego" gdzie pracował. Stąd przydomek "horda", więc nie uważam że to jego wspinanie się i inne zdolności wzięły się z znikąd. Nie wspominając o naszym wspaniałym umyśle, który może sprawić, że jedna osobowość nie ma wzroku, a inna u tego samego człowieka ten wzrok posiada ..
Zgadzam się.
Koleżanka namawiała ze mistrzowski film i ciekawe co o mnie sobie pomyśli jak jej powiem se mi się nie podobał xD
Nie rozumiem tych zachwytów.
Na początku sobie myślałem no może się rozkręci może coś ciekawego, ale cały czas zastanawiałem się o co tu chodzi, czemu to takie bezsensowne gadanie tych różnych osobowości no i czekałem aż będzie jakaś zajebista puenta, jakiś epicki twist, czekam, czekam, a tu takiego wała - nic się nie wydarzyło, żadnego wyjaśnienia. Pusty film, od początku do końca. Bzdura totalna. Jedno zapamiętam z tego filmu jak gość tańczył hahaha takie ruchy, że zesrać ze śmiechu się można. Ten aktor powinien grać w komediach. xD 4/10
Psychopata i zaburzenia osobowości to pojęcia, które się wykluczają. Psychopata nie odczuwa emocji, osoba z podziałem osobowości odczuwa ich za dużo. Nie mylcie pojęć.