Przybierający maskę zabawnego kolesia Seth Rogen jak zwykle przynudza kiepskim dowcipem, ale wbrew zamierzeniom twórców filmu najgorsza scena seksu w historii kina była nawet zabawna :) . Dobrze, że reżyser przewidział w scenariuszu wybuch, bo właśnie przysnąłem. Film będący trochę docinkiem prezydentury Donalda Trumpa, nie ma niestety fabuły i źle się go ogląda. Fajnie czarny charakter zagrała zmysłowa June Diane Raphael i szkoda, że nie dostała większej roli.