Ekstra gwiazdka za oczy Claire Forlani, ujemna gwiazdka za grę Claire Forlani (na pewno długo rehabilitowała szyję od tego ciągłego kiwania głową ze zrozumieniem) i fryzurę Brada Pitta. Dość przewidywalna, sympatyczna bajeczka z zakończeniem od którego można dostać cukrzycy. Ale oglądało się miło.