Historia filmu jest bardzo burzliwa. Praca nad nim trwała w zasadzie 14 lat, a gdy został ostatecznie ukończony, niestety nie trafił nigdy do normalnej dystrybucji. Obecnie można go obejrzeć jedynie na festiwalach lub pokazach prywatnych.
Trudno uwierzyć, że ten film jest debiutem. Jest bardzo dojrzały - zwłaszcza w warstwie treściowej, ale i w wizualnej także (w sumie miał trochę czasu, by dojrzeć). Jednakże czasami brak mu spójności, a pewne sceny lub postaci wprowadzono chyba trochę niepotrzebnie. O ile na poziomie intelektualnym film broni się znakomicie, to na poziomie emocjonalnym nieco kuleje - jakoś nie przejąłem się zbyt mocno historią opowiedzianą na ekranie. Na pochwałę na pewno zasługują piękne zdjęcia, które wnoszą wiele dobrego do tego filmu. Tak, czy siak film zasługuje na uwagę i na pewno na dystrybucję w naszych kinach.