Tłumaczenie tytułu tego filmu powinno być zamienione z "Żony pilota" na "Drugi pilot". Już na wstępnie sugerowałoby to jakiś rodzaj odpowiedzialności Asli za to, jak film się skończył.
Sam film podobał mi się. Nieśpieszna relacja ze związku dwojga głównych protagonistów. Narastające napięcie.
Kilka pytań: ile wolności i autonomii w związku jest możliwe do zaakceptowania?
Dlaczego Asli nie reagowała na nieakceptowalne zachowanie swojego męża?
Czy wygłaszane przez niego skandaliczne poglądy nie powinny wzbudzić żywej reakcji? itd. itp.
Oczywiście, że polski tytuł powinien brzmieć "Drugi pilot", bo to właśnie określenie ma przełożenie na treść filmu. Natomiast ani razu nie padł zwrot 'żono pilota'. Myślę, że polscy dystrybutorzy nadali taki właśnie tytuł dla uatrakcyjnienia filmu, jako przynętę. Była już żona astronauty, więc może żona pilota też chwyci. Bardziej aniżeli drugi pilot. Takie moje odczucie.