Do Budapesztu przyjeżdża amerykański producent filmowy Alex Brubeck (Tibor Szervet). Jego wizyta ma charakter sentymentalny - Brubeck z pochodzenia jest Węgrem. Los styka go z rzutkim reżyserem reklamówek, Tamasem (Csaba Pindroch). Ten orientuje się, że życiowa szansa sama pcha mu się w ręce. Jedynym problemem są oczywiście pieniądze. Aby
Film naprawdę mi się podobał. Jest lekki, zabawny i ani chwilę nie pozwala się nudzić. Z sympatią traktuje swoich bohaterów co pozwala nie tylko ich wyśmiewać ale też wczuć się w ich pozycję co sprzyja miłemu odbiorowi filmu. Jak dla mnie "Szczypta Ameryki" jest o wiele lepsza od przereklamowanych, czeskich "Samotnych"...
więcej