Kot Fritz ma teraz żonę i synka, jednak desperacko chce uciec od domowego piekła, w którym się znalazł. Zapalając skręta zaczyna marzyć o swoich ośmiu innych życiach z nadzieją znalezienia jakiejś odskoczni od obecnego życia. Narkotyczna podróż sprawia, że poznaje życie astronauty, psychiatry Hitlera, kuriera podróżującego przez wrogie terytorium czy też ucznia mieszkającego w kanałach Nowego Jorku Indianina.
Film jest po prostu przeciętny! Choc ma podobny klimat do 'Fritz the Cat' to jednak jest nieporównywalnie gorszy!
Mało śmieszny, nieciekawe dialogi, nawet niewiadomo dokładnie o co chodzi. Jest po prostu ciągiem 9 epizodów z życia fritza. Z niecierpliwoscią czekałem na koniec. Na plus mozna zaliczyc świetny początek i...
Mnie najbardziej w tym filmiku sie ta muzyczka z poczatku i z konca sie podobala sam filmik tez jest super!